Dawno nic nie pokazywałam bo prawie od początku roku siedziałam nad tym :D
To jest serwetka dla cioci. Obiecałam jej zrobić do świąt Wielkanocnych. Udało się !!! :D Jednocześnie jest to największa serwetka jaką do tej pory zrobiłam. Ma 53 cm. Ufff!!!
Oto moje pierwsze próby z farbowaniem kanwy. Farbowałam ją herbatą, ale jak na moje potrzeby wyszła trochę za ciemna (oczywiście zdjęcie przekłamało kolory). Następnym razem spróbuję ze słabszą esencją lub krócej trzymać.
W planach też mam farbowanie herbatą czerwoną :D Tylko jak teraz ufarbować kanwę na zielono lub niebiesko. :D